Wczoraj na facebooku zaprezentowałam Wam zdjęcie bananowej kawy, które ku mojemu wielkiemu zdziwieniu spotkało się z gorącym przyjęciem, więc z miłą chęcią zapraszam Was po przepis!
Ta kawa była eksperymentem, ponieważ już nie raz piłam w kawiarniach różne smakowe kawy, z dodatkiem owocowych syropów, więc zdecydowałam przygotować ją z prawdziwym owocem. Czy się udało? Sami przygotujcie i oceńcie. Jak dla mnie, jest wyśmienita :-).
Zapraszam!
Bananowe latte
Składniki:
- 100-200 ml espresso
- 200 ml mleka
- 1/2 dużego banana
- cukier
- śmietanka 30%
- cukier puder
- czekolada
Wykonanie:
Bananowe latte możemy przygotować na dwa sposoby tzn. banana można połączyć z kawą lub z mlekiem.
W moim przypadku został połączony z kawą czyli banana blendujemy dokładnie i dodajemy kawę, jeszcze chwilę blendujemy. Dosładzamy do smaku. Drugim sposobem jest zblendowanie banana z ciepłym mlekiem.
Spieniamy mleko, spieniaczem lub podgrzewamy je lekko i ubijamy trzepaczką :-). Trzeba sobie jakoś radzić.
Śmietanę ubijamy na sztywno, dodajemy odrobinę cukru pudru, a kostki czekolady kroimy w drobne paski.
Do wysokiej szklanki nalewamy mleko, następnie powoli wlewamy bananową kawę, wykładamy bitą śmietanę, dekorujemy plasterkiem banana i czekoladą.
Smacznego!