Dzisiaj mam dla Was post o dekorowaniu pierniczków.
Wielu z Was pewnie powie, że...
- nie umie,
- nie ma zdolności plastycznych,
- nie ma wiary w siebie i dekoracja będzie brzydka...
Nie ma co narzekać, bo ja mówiłam dokładnie to samo! I co? I dałam radę! Wy też dacie i wcale nie potrzeba do tego wielkich umiejętności :-) Co będzie nam potrzebne?
- pisaki cukrowe
- lukier
- cukrowe dekoracje
- barwniki spożywcze
- wykałaczki
Od czego zaczynamy? Oczywiście od upieczenia pierniczków - tutaj przepis na bardzo smaczne pierniczki, które szybko miękną i spokojnie upieczecie je jeszcze przed świętami. Pytacie również kiedy je dekorować? Pierniczki z mojego przepisu możecie udekorować tuż przed świętami, nie są to twarde pierniki, a lukier sprawi, że po dłuższym leżakowaniu mogą nieco zmięknąć. Chociaż takie miękkie pierniczki też mają swój urok i dobrze smakują :-).
Kiedy już mamy je gotowe, ostudzone, oczyszczamy je dokładnie z mąki np. za pomocą pędzelka.
Przygotowujemy nasze miejsce pracy, najlepiej z wygodnym miejscem do siedzenia i potrzebnymi składnikami pod ręką.
Zaczynamy od obrysowania konturu naszego pierniczka. Tutaj na przykładzie choinki, jednak każdy pierniczek możecie udekorować w ten sposób. Pisak cukrowy wkładamy na kilka minut do ciepłej wody, aby lepiej się nim rozprowadzało lukier. Pamiętaj, aby nie rysować konturu na samym brzegu, tylko w niewielkiej odległości od niego.
Czego brakuje jeszcze? Jasne, bombki!
Zaczynamy od obrysowania konturu naszego pierniczka. Tutaj na przykładzie choinki, jednak każdy pierniczek możecie udekorować w ten sposób. Pisak cukrowy wkładamy na kilka minut do ciepłej wody, aby lepiej się nim rozprowadzało lukier. Pamiętaj, aby nie rysować konturu na samym brzegu, tylko w niewielkiej odległości od niego.
Pozostawiamy na kilka minut aby zastygł.
Teraz przygotowujemy lukier. Może to być gotowy lukier (biały lub kolorowy), który wystarczy podgrzać, domowy z cukru pudru, odrobiny wody, soku z cytryny czy mleka lub lukier królewski z białkiem (na 1 białko używamy około 170 g przesianego cukru pudru). Lukier warto trzymać w miseczce nad garnuszkiem z gorącą wodą, mieszajcie go również często, aby nie zastygał. Lukru nie można również przegrzać!
Przygotowany lukier barwimy na wybrany kolor. Następnie nabieramy jego niewielką ilość na łyżeczkę i nakładamy na pierniczek, teraz bierzemy w dłoń wykałaczkę i rozprowadzamy lukier do krawędzi, które narysowaliśmy.
Proste prawda? :-)
Przygotowany lukier barwimy na wybrany kolor. Następnie nabieramy jego niewielką ilość na łyżeczkę i nakładamy na pierniczek, teraz bierzemy w dłoń wykałaczkę i rozprowadzamy lukier do krawędzi, które narysowaliśmy.
Proste prawda? :-)
Jeśli gdzieś powstanie pęcherzyk powietrza - przebij go wykałaczką.
Na czubku choinki układamy gwiazdkę, lekko dociskamy.
Teraz pora na łańcuch. Bierzemy w dłoń kolejny pisak i zaczynając od góry rysujemy łańcuch, od jednego boku do drugiego, aż do dołu choinki.
Czego brakuje jeszcze? Jasne, bombki!
Perełki cukrowe najlepiej chwytać długimi paznokciami lub pęsetką, jednak wierzę, że i bez tych dwóch rzeczy sobie doskonale poradzicie! Każdą dekorację lekko wciskamy w lukier.
I... i... i...
GOTOWE!
Prawda, że to bardzo prosty sposób na efektowne udekorowanie ciasteczek?
Składniki bez problemu znajdziecie w sklepach, bogatą ofertę do dekoracji posiada Dr Oetker i właśnie w większości dekoracje na zdjęciach są z tej firmy.
Co do innych sposób dekoracji, które można wykorzystać...
Jednorazowe woreczki do dekoracji - wypełniasz je lukrem, wycinasz małą dziurkę i dekorujesz jak pisakiem.
Można również taki "woreczek" przygotować z papieru do pieczenia.
Na zdjęciach z przepisu na pierniki widzicie również inne dekoracje. To tak naprawdę zależy od Waszej fantazji! Można zrobić esy floresy, kiedy zastygnie pierwsza warstwa lukru, można zrobić innego rodzaju łańcuchy czy też choinkę posypać drobną posypką i podociskać.
Mam nadzieję, że nieco Wam pomogłam i że wkrótce prześlecie mi zdjęcia swoich dzieł :-).
Jeśli macie jakieś pytania - śmiało piszcie, postaram się pomóc! :-)
Pierniczki 2014 - tak jak opisałam wyżej, najpierw przygotowałam kontur, później wypełniłam go, zaczekałam aż zaschnie i naniosłam wzorki na wierzch. Całość lekko oprószyłam złotym, błyszczącym barwnikiem. Do dekoracji użyłam lukru królewskiego.
Dla większej motywacji - oto pierniczki, które upiekłam chyba w 2009 roku, tragedia prawda? :-)