Dzień dobry!
Sezon na porzeczki już się dawno skończył, ale są inne małe owoce, które można wykorzystać chociażby maliny i żurawina.
Przepis jest na tyle fajny, że postanowiłam się nim z Wami podzielić, bo jak pewnie część z Was wie, dzięki niemu wygrałam świetny blender z końcówkami do siekania :-).
Muffinki mają całkiem inny aromat, powiedziałabym nawet, że nieco orzechowy, dzięki dodatkowi wina, porzeczki nadają nieco kwaskowości, te 2 składniki razem tworzą całkiem ciekawe połączenie.
Może się skusicie?
Zapraszam!
Czekoladowe muffiny z porzeczkami i czerwonym winem
- 120 g mąki pszennej
- 80 g cukru białego
- 50 ml oleju rzepakowego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżki kakao
- 75 ml czerwonego słodkiego wina (np. Malaga)
- 1 jajko (rozmiar L)
- 2 garści czarnych porzeczek
- syrop z czarnych porzeczek na czerwonym winie
Mąkę, cukier, proszek do pieczenia i kakao umieszczamy w jednym
naczyniu.
Do oddzielnego naczynia wlewamy olej, wino i jajko, dokładnie mieszamy za pomocą trzepaczki.
Do mokrych składników stopniowo dodajemy suche, ciągle
mieszając, do połączenia się składników.
Na koniec dodajemy czarne porzeczki (bądź inne niewielkie owoce) i dokładnie mieszamy.
Masa
powinna być gęsta, jeśli nie jest, dodajemy odrobinę mąki i ponownie mieszamy.
Foremki na muffinki wypełniamy do ¾ wysokości, pieczemy w
piekarniku w 180 st. około 20 minut do suchego patyczka.
Muffinki podajemy wystudzone, polane syropem porzeczkowym naczerwonym winie lub innym lubianym przez Was dodatkiem do deserów.
Smacznego!