Miało być pięknie i ciepło, jest deszcz, ale to nic nie szkodzi!
Akurat przygotujecie kawę, zamrozicie i będzie w sam raz na gorący dzień.
Kawa dzisiaj z nietypowym dodatkiem (podpatrzyłam u Klaudyny).
Kawa ma delikatny aromat lawendy, zdecydowanie nie jest dominujący, jest ciekawym dopełnieniem.
Jeśli nie macie dostępu do lawendy możecie zaparzyć ją z kardamonem, laską cynamonu czy wanilii, każdy znajdzie smak odpowiedni dla siebie.
Kiedy nie mam czasu na mrożenie kostek, zaparzam kawę w małej ilości wody, dopełniam zimnym mlekiem i też jest fajnie ;-).
Kostki zamróźcie w ciekawych formach np. serduszkach, na pewno zachwycicie swoich gości kawą w takiej formie.
Zapraszam!
Mrożona kawa lawendowa
Składniki:
- 2 łyżki kawy rozpuszczalnej
- 3 gałązki lawendy
- filiżanka wrzątku
- mleko
- cukier lub inna rzecz do posłodzenia
Wykonanie:
Wykonanie jest bardzo proste - kawę zaparzamy w filiżance, wrzucamy do niej lawendę i pozostawiamy na kilka minut.
Wyciągamy lawendę, studzimy kawę i następnie przelewamy ją do foremki na lód.
Polecam używanie silikonowych w ciekawe kształty - u mnie serca.
Kawę mrozimy. Po zamrożeniu kilka kostek wrzucamy do szklanki, dodajemy cukier, mleko, dokładnie mieszamy i delektujemy się mrożoną kawą.
Pamiętajcie - nie zrywajcie lawendy w zanieczyszczonych miejscach, w bliskich odległościach dróg z dużym ruchem!
Smacznego!