Tak tak, znów rabarbar... ile jeszcze można?! ;-) Chyba długo, a przynajmniej tak długo jak będzie dostępny, a nawet i dłużej, bo zamierzam go wsadzić w słoiki i w zamrażalnik ;-).
Dzisiaj jako dodatek do babeczek, w połączeniu z czekoladą!
To jest strzał w dziesiątkę, jeśli nie wierzycie, sprawdźcie sami! W przepisie wykorzystałam też kropelki czekoladowe. Doskonale sprawdziły się w wypieku, nieznacznie się rozpuściły, po upieczeniu dalej tworzą malutki kawałeczek twardej czekolady, która rozpuszcza się w ustach i doskonale dopełnia kwaśny smak rabarbaru.
Małą uwaga - im więcej rabarbaru, tym babeczki mogą być bardziej wilgotne i mniej urośnięte.
Zapraszam!
Muffinki z rabarbarem i czekoladą
Składniki:
- 3 jajka
- 150 g cukru
- 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii lub cukru waniliowego
- 200 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- szczypta soli
- 75 g masła (roztopionego i przestudzonego)
- 75 ml maślanki
- 100 g kropelek czekoladowych
- 2-3 łodygi rabarbaru (niezbyt długie)
Wykonanie:
Mąkę, proszek, sól przesiewamy. Jajka ubijamy z cukrem na puszystą masę.
Do jajek dodajemy mąkę, roztopione masło, maślankę oraz pozostałe składniki, miksujemy aż wszystko się dokładnie połączy.
Rabarbar dokładnie myjemy, usuwamy liście i końcówkę przy korzeniach, kroimy w niezbyt grube plasterki, ok. 1 cm. Dodajemy do masy razem z kropelkami. Mieszamy.
Papilotki wypełniamy do 3/4 wysokości, babeczki pieczemy ok. 25 minut w 180 st., do suchego patyczka.
Smacznego!