Dzisiaj prezentujemy przepis, z którego jestem bardzo dumna :D
Muffinki są wilgotne i pyszne, a kruszonka chrupiąca :)
A i owszem muffinki są miniaturowe - oto skutek mojego ostatniego zakupu - foremki na mini muffiny :)
Zapraszam!
Mocno jabłkowe muffinki z razową kruszonką
Składniki:
Ciasto:
- 450 g jabłek (starte na tarce z dużymi oczkami i odciśnięte z soku)
- 250 g mąki pszennej
- 50 g mąki razowej żytniej
- 100 ml oleju
- 170 g cukru
- 1,5 łyżki przyprawy korzennej do piernika
- 2 łyżki suszonej skórki pomarańczowej (np. Kotanyi)
- 2 jajka
- 180 g jogurtu naturalnego
- 1,5 łyżki cukru waniliowego
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- sok z jabłek (w razie zbyt gęstego ciasta)
Kruszonka:
- 1/2 szklanki cukru
- 1/3 szklanki mąki razowej żytniej
- 1/4 szklanki masła (stopione)
Wykonanie:
Oczywiście jak to z muffinkami bywa... mokre składniki łączymy z mokrymi, a suche z suchymi.
Następnie dodajemy suche do mokrych, mieszamy, mogą być grudki.
Mieszamy ze sobą składniki na kruszonkę, ugniatamy w zwartą kulę.
Ciastem wypełniamy foremki do 3/4 wysokości, a na wierzchu dajemy kruszonkę.
Pieczemy ok. 30-40 minut (duże), 15-25 minut (małe) w 180 st. Do suchego patyczka. Na koniec warto przypiec je od góry, aby kruszonka była chrupiąca.
Jeśli zostanie kruszonki, możemy zrobić z niej takie oto ciasteczka :
poprzez uformowanie kulek mniejszych jak orzech włoski, ułożeniu na papierze do pieczenia i pieczeniu w 180 st. przez ok 10 minut :)
Smacznego!