Jakiś czas temu dostałam od Durszlaka i Winiary 2 opakowania Pomysłu na... Papirus.
Pewnie większość z Was widziała już ten produkt na sklepowych półkach, ale jeśli nie to - jest to "fix" do zrobienia kurczaka na patelni bez oleju. Filet umieszcza się w specjalnym papirusie, który jest pokryty mieszanką przypraw i smaży na patelni :)
Z ową paczką jest związany konkurs (na dole widzicie banner akcji). Długo myślałam nad daniem... oryginalnym, smacznym, wykorzystującym własnie ten "Pomysł na..."
Padło na frittatę.
Frittata z kurczakiem, gruszkami, gorgonzolą i świeżym tymiankiem
Składniki:
- 1 pierś z kurczaka
- 100 g sera gorgonzola
- 1 gruszka
- 4 jajka
- 3 łyżki mleka
- świeży tymianek
- 2 ząbeki czosnku
- sól, pieprz
- Pomysł na Papirus z ziołami prowansalskimi
Wykonanie:
Zaczynamy od piersi z kurczaka. Plastry lekko rozbijamy i wkładamy do papirusów i smażymy na patelni. Następnie lekko studzimy i kroimy w kostkę lub w paski. W międzyczasie rozdrabniamy ser, myjemy i obieramy gruszkę, a następnie kroimy ją w kostkę.
Przygotowujemy bazę naszej frittaty - jajka mieszamy z mlekiem, czosnkiem, przyprawami, dodajemy poszatkowany świeży tymianek i połowę sera.
Na patelni rozpuszczamy masło i wlewamy masę, smażymy 2 minuty. Zestawiamy z kuchenki, posypujemy kurczakiem, serem, gruszkami, tymiankiem i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 st. Patelnia powinna się nadawać do wstawienia do piekarnika, ja jednak takiej nie miałam, więc wstawiłam ją i zostawiłam otwarty piekarnik. Ciut dłużej to trwało (docelowo frittatę robi się 15 minut), ale zjeść się dało :)
Mąż powiedział, że pyszne :)
Smacznego!