Dzień dobry!
Postanowiłam się odrobinę zainteresować kuchnią bezglutenową, kupiłam książkę "Kuchnia polska bez pszenicy", kilka różnych mąk i prowadzę małe eksperymenty :-). Nie mam zamiaru przechodzić na dietę bezglutenową, ale po prostu poszerzyć horyzonty i spróbować czegoś nowego.
Dzisiaj na śniadanie przygotowałam bezglutenowe placki jabłkowe. Mają całkiem inny smak niż tradycyjne pszenne placki, mąka gryczana i kukurydziana jest dość specyficzna w smaku. Nie każdemu będzie to pewnie odpowiadać. Ja zjadłam tylko kilka sztuk, ale za to Mateusz je bardzo zachwalał i zjadł pozostałe :-). Czy Wam zasmakują? Musicie spróbować sami :-).
Bezglutenowe placki jabłkowe
Składniki:
- 10 czubatych łyżek mąki gryczanej
- 5 czubatych łyżek mąki kukurydzianej
- 2 jabłka
- 100 ml mleka
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/2 łyżeczki octu jabłkowego
- 2 łyżki cukru
- szczypta soli
- olej
- miód, cukier puder lub inny słodki sos
Wykonanie:
Jabłka obieramy, usuwamy gniazda nasienne, a następnie ścieramy na tarce o dużych oczkach. Do jabłek dodajemy mąki, mleko, sodę, cukier, sól i ocet oraz kilka kropli oleju, dokładnie mieszamy.
Smażymy na rozgrzanej patelni z odrobiną oleju, na złoto. Podajemy ciepłe z dodatkiem miodu, cukru pudru lub innego dowolnego słodkiego sosu.
Smacznego!