Kiedy przychodzi wiosna pojawiają się nowalijki, botwinka, wiele świeżych warzyw, kiedy przychodzi lato, pojawiają się wyczekiwane owoce, truskawki, czereśnie, jagody i pojawia się też bób!
Bób, który mimo moich chęci, nigdy nie trafiał do żadnego dania, tylko był zjadany od razu, nawet parzący w palce, prosto z garnka, w którym się gotował.
Czasem już było blisko, aby trafił do jakiejś sałatki, ale wiecie, jedno ziarenko do miski, dwa do buzi... i koniec końców wiele do obiadu nie zostawało :-). Tym razem podjadałam tylko odrobinę i w ten oto sposób mogę zaprezentować Wam całkiem fajną sałatkę.
Bób, jeszcze lekko chrupiący, podpieczony boczek, jajka, odrobina sera i pomidorów. Bardzo smaczne i pasujące do siebie połączenia smaków. Polecam, póki bób jest na straganach, cieszmy się jego smakiem! :-)
Sałatka z bobem, boczkiem i jajkami
Składniki:
- 1 kg bobu
- 6 jajek
- ok. 200 g boczku
- kilka pomidorów koktajlowych
- ser (np. Bursztyn)
- sól, pieprz
- 4 łyżki majonezu
- sok z 1/2 cytryny
Wykonanie:
Bób gotujemy w osolonej wodzie, tak aby był al dente. Studzimy i łuskamy. Jajka gotujemy na twardo i studzimy. Następnie kroimy w ćwiartki.
Boczek kroimy w słupki i podsmażamy na rumiano na patelni, również studzimy. Pomidorki myjemy i kroimy w ćwiartki.
Na talerzu układamy 1/4 bobu, jajek, boczku i pomidorków, posypujemy płatkami sera i polewamy sosem z majonezu, soku z cytryny i przypraw. Składniki wystarczą na ok. 4 porcje sałatki.
Smacznego!