Tak jak obiecałam wczoraj, prezentuję Wam przepis do którego możecie wykorzystać pulpę rabarbarową, która pozostanie Wam po przygotowaniu sorbetu.
Po co ją wyrzucać, skoro można z niej przygotować tak pyszny deser? ;-)
Babeczka jest wilgotna, czekoladowa, a krem słodko-kwaśny, połączenie idealne!
Były tak pyszne, że (niestety) zniknęły w ekspresowym tempie, ale kupiłam już kolejne łodygi rabarbaru! ;-)
Zapraszam!
Jogurtowe babeczki z kremem rabarbarowym
Składniki:
Ciasto:
- 100 g mąki pszennej
- 80 g cukru
- 50 ml oleju
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 2 łyżki kakao
- 1 jajko
- ok. 130 ml jogurtu naturalnego
- pulpa rabarbarowa (tutaj jak ją wykonać)
- 330 ml śmietany kremówki 36%
- 125 g serka mascarpone
Wykonanie:
Pracę zaczynamy od wykonania babeczek. Przygotowujemy dwie miski. W jednej mieszamy olej, jajko i jogurt, w drugiej mąkę, cukier, proszek, sodę, kakao. Suche składniki stopniowo wsypuj do mokrych, mieszaj trzepaczką, do połączenia się składników. Jeśli ciasto jest zbyt gęste, dolej jogurtu lub mleka.
Papilotki wypełnij do 3/4 wysokości. Babeczki pieczemy ok 20 minut w 180 st. Do suchego patyczka.
Po upieczeniu dokładnie je studzimy.
Aby przygotować krem ubijamy śmietankę na sztywno, dodajemy serek mascarpone, ponowie miksujemy.
Po łyżce dodajemy pulpę rabarbarową. Jest na tyle słodka, że nie potrzeba dodatkowego cukru. Po każdorazowym dodaniu miksujemy masę.
Powinna być gęsta i sztywna. Przekładamy ją do rękawa cukierniczego i ozdabiamy nasze babeczki.
Dekorujemy listkami mięty lub posypką cukrową.
Idealnie smakują schłodzone.
Smacznego!