Wczoraj zaprezentowałam Wam na porowym fanpage apetyczne zdjęcie zupy.
Od razu pojawiły się komentarze z prośbami o przepis, więc przyśpieszyłam trochę pracę i przepis już dzisiaj dla Was mam :)
Zupę wykonałam na bazie zielonego groszku, a jak wiadomo wszystkie warzywa strączkowe są źródłem białka i wielu innych składników odżywczych, więc warto je wprowadzić do swojej diety.
Drugim składnikiem, który użyłam to ser camembert, można by o nim pisać i pisać :) Być może kiedyś postaram się Wam opisać jego historię.
Tymczasem przejdźmy do przepisu.
Zapraszam!
Przepis pochodzi z książki "365 obiadów"
Składniki:
- 400 g zielonego groszku (mrożony lub świeży)
- 100-120 g sera pleśniowego camembert
- 800 ml wody (można dać nieco mniej)
- 100 g wędzonej piersi z kurczaka
- 1 łyżka oliwy
- sól, pieprz, gałka muszkatołowa
- śmietana (opcjonalnie)
Groszek wrzucamy do lekko osolonej wody (jeśli używamy świeżego, najpierw go łuskamy i myjemy) i gotujemy ok. 10 minut. Garść groszku odkładamy do dekoracji.
Ser pleśniowy kroimy w drobną kostkę i również garść odkładamy do dekoracji.
Dodajemy go do zupy, czekamy aż lekko się rozpuści i blendujemy dokładnie. Na krem.
Doprawiamy. Jeśli zupa jest zbyt rzadka przez kilka minut gotujemy ją aby odparowała.
Kurczaka kroimy w niewielkie paski i podsmażamy na oliwie.
Gotową zupę przelewamy do miseczek, posypujemy serem, kurczakiem i groszkiem, jeśli mamy ochotę, możemy dodać niewielką ilość śmietany.
Smacznego!