Ciasto, które dzisiaj prezentuję, to ciasto, które zaserwowałam swojej rodzince na święta.
Wyborny piernik, pełen pysznych bakalii, pokryty polewą czekoladową i pokryty kolejną porcją bakalii!
A do tego powidła śliwkowe mmmm... pychota!
Zachęcam do wykonania go na zbliżającego się sylwestra!
Polecam!
Przepis pochodzi z czasopisma "Moje gotowanie".
Czekoladowy piernik najeżony bakaliami
Składniki:
Ciasto:
- 150 g miodu
- 150 g cukru
- 3 łyżeczki masła
- 9 łyżeczek kakao
- 2 łyżeczki przyprawy do piernika
- 4 białka
- 150 g mąki
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 50 g rodzynek
- 50 g skórki pomarańczowej
- 50 g orzechów włoskich
- 50 g orzechów laskowych
- 50 g migdałów w płatkach
- 50 g suszonych śliwek
- powidła śliwkowe
- 1 szklanka śmietany 30/36%
- 0,5 szklanki cukru
- 2 łyżki masła
- 2 tabliczki gorzkiej czekolady
Pracę rozpoczynamy od zagotowania miodu z połową cukru, masłem, 6 łyżeczkami kakao. Gotujemy na małym ogniu przez ok. 15 minut. Następnie zestawiamy z ognia, dodajemy przyprawę do piernika i studzimy.
W czasie studzenia wszystkie bakalie drobno siekamy.
Białka ubijamy na pianę z cukrem i stopniowo dodajemy ostudzoną masę miodową, ciągle miksując.
Następnie dodajemy przesiane pozostałe sypkie składniki.
Na koniec do ciasta dodajemy 3/4 bakalii i mieszamy.
Ciasto wlewamy do foremki keksowej (wyłożonej papierem do pieczenia) i pieczemy ok. 30 minut, do suchego patyczka w temperaturze 180 st.
Wystudzone ciasto przecinamy na 3 blaty, dokładnie smarujemy powidłami i ponownie składamy.
Na samym końcu wykonujemy polewę czekoladową.
Śmietanę zagotowujemy z cukrem i masłem. Czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej, następnie stopniowo dodajemy do niej śmietanę, kontrolując konsystencję masy. Ja dodałam nieco mniej śmietany.
Masę rozsmarowujemy na cieście, posypujemy pozostałymi bakaliami i ponownie lekko polewamy czekoladą, aby tylko skleić bakalie.
Smacznego!