Dzień dobry!
Od kilku tygodni w hotelu Hilton Garden Inn Airport trwa bardzo ciekawa akcja "Blogerzy w hotelowej kuchni". Co tydzień różni małopolscy blogerzy przygotowywali swoje autorskie menu, które zostało zaserwowane w ramach oferty Quick lunch. Akcja ta polega na wydaniu lunchu (2 dań, zupy/przystawki i drugiego dania) w bardzo krótkim czasie. Restauracja gwarantuje, że od wejścia do restauracji do skończenia posiłku nie minie więcej niż 30 min i to wszystko za 25 zł. Podsumowując: szybko, tanio, w miłej restauracyjnej atmosferze, a przede wszystkim smacznie, bo ze sprawdzonych przepisów.
Nam również przypadł zaszczyt uczestniczenia w tym wydarzeniu i tak oto w ostatni piątek razem z szefem kuchni Miłoszem Kowalskim i jego sous szefem Romanem Pawlikiem skonsultowaliśmy i wypróbowaliśmy jeden z przygotowanych przez nas przepisów.
Oczywiście nie obyło się bez eksperymentów za radą szefa Romka - do zupy oprócz podstawowych składników, które znajdziecie w przepisie dodaliśmy jabłko granny smith, wanilię, skórkę z limonki i białą czekoladę. Niesamowite było jak odrobina innego składnika zmienia smak dania. Do wykończenia zupy wykorzystaliśmy kruszonkę z wysuszonych na chipsy skórek topinamburu (takie chipsy są super, musicie koniecznie spróbować!), ziołowe pesto, pędy groszku i czerwony pieprz.
W kuchni bawiliśmy się świetnie, było miło, przyjemnie i spokojnie, chociaż w czasie naszej pracy były wydawane również dania dla gości restauracji. Mogliśmy się przyjrzeć jak wygląda serwis od kuchni oraz oczywiście jak wygląda całe zaplecze restauracyjne. Dla każdego blogera jest to bardzo fajne doświadczenie, w końcu na co dzień gotujemy w domowych warunkach, we własnych kuchniach.
Poniżej prezentuję Wam kompletne menu lunchowe na ten tydzień w hotelu. Poniższych dań możecie spróbować codziennie od 12 do 16 w cenie 25 zł za zestaw. Serdecznie polecamy i zapraszamy!
W kuchni poznaliśmy również miłą, młodą i nieco nieśmiałą Anię, która przygotowała pyszny, domowy makaron i babeczkę z lodami malinowymi! Bardzo utalentowana dziewczyna, udało się nam z nią chwile porozmawiać i i zrobić wspólne zdjęcie :-).