Dzień dobry!
Tydzień zaczynaliśmy kokosowym puddingiem z tapioki z mango i tydzień możemy zakończyć również puddingiem! Czekoladowy pudding z tapioki to po prostu mistrzostwo świata, smakuje rewelacyjnie. Nieco jak budyń czekoladowy, a że ja bardzo lubię budyń czekoladowy, to co się dziwić, że bardzo mi zasmakowała czekoladowa tapioka.
Tak jak już wcześniej wspominałam deser jest prosty w przygotowaniu, niestety nieco czasochłonny, bo tapioka musi napęcznieć, ugotować się, stężeć, ale warto, zdecydowanie!
Pudding postanowiłam urozmaicić sosem wiśniowym, z alkoholową nutką, wiśnie bardzo pasują do czekolady.
Czekoladowy pudding z tapioki z sosem wiśniowym
Składniki:
- 800 ml mleka (może być kokosowe + zwykłe)
- 1/3 szklanki drobnej tapioki
- 3 łyżki cukru
- 50 g gorzkiej czekolady
- 300 g wiśni bez pestek
- 3 łyżki cukru
- 3 łyżki wiśniówki
- 1 łyżka skrobi ziemniaczanej
Wykonanie:
Tapiokę zalewamy mlekiem i odstawiamy na godzinę aby napęczniała, następnie dodajemy do niej cukier i gotujemy ok. 10 minut na średnim ogniu. Po zdjęciu garnka z ognia dodajemy połamaną czekoladę i dokładnie mieszamy aż się roztopi. Gotowy pudding przelewamy do pucharków i chłodzimy.
Przed podaniem przygotowujemy sos. Wiśnie podgrzewamy z cukrem i wiśniówką, aż puszczą sok. Następnie 1 łyżkę skrobi rozpuszczamy w 1 łyżce wody i stopniowo dodajemy do wiśni, ciągle mieszając i podgrzewając, aż powstanie sos-kisiel, następnie lekko go studzimy i wykładamy na tapiokę.
Smacznego!
