Obiecałam Was kilka inspirujących przepisów na ketchup, więc po śliwkowym, musiał pojawić się właśnie ten, nieco orientalny, z mango, trawą cytrynową czy liśćmi limonki kaffir (można je kupić w Kuchniach Świata lub w Almie, a dodatkowo w Krakowie na Starym Kleparzu na stoisku z przyprawami).
Kechup jest nieco słodki, z wyraźnymi nutami orientalnych przypraw i ostrością chili. Smak bardzo ciekawy, więc polecam wypróbowanie :-).
Zapraszam!
Przepis zmodyfikowany, oryginał pochodzi z książki "Kuchnia smakosza. Pomidory".
Orientalny ketchup z mango
- 2 mango (dojrzałe)
- 1,5 kg pomidorów (dojrzałe, odmiana Lima)
- 8 ząbków czosnku
- 2 łyżeczki imbiru (lub 6 cm kawałek świeżego)
- 2 czerwone papryczki chili
- 2 łyżeczki suszonej trawy cytrynowej (lub 2 kawałki świeżej)
- 8 listków limonki kaffir
- 2 łyżki oleju
- 30 ml octu jabłkowego
- 100 g brązowego cukru
- 2 łyżeczki nasion kolendry
- 2 laski cynamonu
- 2 gwiazdki anyżu
- sól
Wykonanie:
Mango i pomidory dokładnie myjemy. Mango obiedamy ze skórki, miąższ odkrawamy od pestki i kroimy drobno. Z pomidorów usuwamy szypułki, kroimy w kostkę.
Z chili usuwamy szypułki i grubo kroimy pozostałą papryczkę. Jeśli posiadamy świeżą trawę cytrynową i imbir, to myjemy je i drobno kroimy.
W garnku rozgrzewamy olej, wrzucamy na niego posiekany czosnek, imbir (jeśli jest świeży), trawę cytrynową i chili. Szklimy przez chwilę, a następnie dodajemy wszystkie pozostałe składniki. Lekko solimy.
Ketchup gotujemy około godziny, na małym ogniu, aż pomidory i mango się rozpadną. Od czasu do czasu mieszamy.
Masę przecieramy przez sitko i ponownie odparowujemy do ulubionej konsystencji.
Gotowy ketchup wlewamy do słoiczków, zamykamy i odwracamy do góry dnem.
Smacznego!