Surówka z młodej kapusty

Dzień dobry!

Podobno w weekend majowy ma być aż 30 stopni! 

10 w piątek, 10 w sobotę i 10 w niedzielę ;-). 

Jednak przy odrobinie szczęścia może uda się Wam zorganizować grilla? Dzisiaj mam dla Was propozycję bardzo prostej surówki, która dobrze sprawdzi się jako dodatek do grillowanego mięsa (my ją już wykorzystaliśmy jako dodatek do grillowanych steków z wołowego serca). Jej przygotowanie nie zajmie Wam wiele czasu, więc będziecie mogli się rozkoszować wolnym dniem, bez spędzania długiego czasu w kuchni.

Pesto z liści rzodkiewki

Dzień dobry!

Lubicie rzodkiewkę? To teraz szczerze... czy liście rzodkiewki lądują u Was w koszu? Jeśli tak, to mam dla Was dobrą wiadomość - wcale nie muszą tam lądować :-). Liście rzodkiewki to doskonały materiał na pesto, które wykorzystacie do makaronu lub jako dodatek do kanapki czy sałatki. Intensywnie zielone, aromatyczne i bardzo smaczne!

Kotleciki z piersi kurczaka i botwinki

Dzień dobry!

Wiosna w pełni, więc na straganach pełno nowalijek, w tym botwinka. Zainspirowana burgerami z Kwestii Smaku postanowiłam przygotować podobne na obiad. Obiad lekki i wiosenny. Kotleciki można podać w taki sposób jak zaprezentowałam, ale również wykorzystać do mini burgerów na piknik.

Zielone smoothie owocowo-warzywne

Dzień dobry!

Zauważyłam, że jemy zbyt mało warzyw i owoców, dlatego też postanowiłam, że codziennie będzie się u nas pojawiać jakiś pyszny koktajl. Jak na razie realizacja postanowienia idzie bardzo dobrze, co możecie zaobserwować na blogu, bo ciągle pojawiają się nowe przepisy na pyszne, owocowe lub owocowo-warzywne koktajle.

Tym razem postawiłam na zielony - jest jarmuż, kiwi, ogórek. Koktajl za sprawą cytryny jest nieco mniej słodki, jeśli macie ochotę, możecie go dosłodzić.

Jajka nadziewane czosnkiem niedźwiedzim

Dzień dobry!

Nauczona wcześniejszymi doświadczeniami na środowy Targ Pietruszkowy wybrałam się dużo wcześniej, aby zaczekać na jego otwarcie już na miejscu, pod drzwiami. Kiedy tak czekałam i obserwowałam jak wystawcy wnoszą swoje produkty, zauważyłam Pana z wielkim bukietem czosnku niedźwiedziego. Od razu wiedziałam, że to właśnie tam powinnam się udać w pierwszej kolejności :-).

W ten oto sposób w naszej kuchni stoi w wazonie piękny bukiet czosnku, który przez najbliższe dni będę wykorzystywać do różnych dań. Dzisiaj pierwsza propozycja - jajka nadziewane pastą z czosnkiem niedźwiedzim. Cudownie zielony kolor, pyszny smak, idealna na dobry początek dnia.

Ze wszystkich składników można również przygotować pastę, białka zblendować razem z pozostałymi składnikami i posmarować nią chleb.

Pudding chia z musem owocowym

Dzień dobry!

Już bardzo dawno temu kupiłam nasiona chia, pudding przygotowałam z nich jedynie raz, ale najwyraźniej źle dobrałam proporcje i był bardzo "mokry" i lejący się, co mnie lekko zniechęciło i postanowiłam odłożyć nasiona na półkę. Wczoraj sięgnęłam po nie kolejny raz, bo znalazłam w szafce samotną puszkę mleczka kokosowego. Czemu by nie spróbować?

Tym razem pudding wyszedł idealny! Wzbogaciłam go o mus z owoców, całość stworzyła bardzo smaczny i sycący deser lub przekąskę na drugie śniadanie.

Jeśli lubicie tego typu desery, sprawdźcie przepisy na czekoladowy pudding z tapioki oraz z dodatkiem mango.

Żółte owocowe smoothie

Dzień dobry!

Dobry początek dnia, to smaczne i sycące śniadanie. Czemu by nie sięgnąć po słoneczną, witaminową bombę w postaci gęstego, owocowego smoothie? Dzisiaj do mojego śniadaniowego koktajlu wykorzystałam dojrzałe banany, mango, jabłko i pomarańcze. Kombinacje smakowe są dowolne. Warto mieć zawsze pod ręką świeże owoce, bo taki koktajl nie dość, że jest smaczny, to szybki w przygotowaniu.

Gołąbki w burakach liściowych

Dzień dobry!

Ostatnio pokazywałam Wam zakupy z Targu Pietruszkowego, wśród zieleniny znalazły się również piękne buraki liściowe, które kolejny raz postanowiłam wykorzystać do gołąbków. Nie ma z nimi tyle zachodu, co z kapustą, szybko się je blanszuje, od razu są pojedyncze, co znacznie skraca czas przygotowania. Poza tym są bardzo smaczne i ładnie wyglądają na talerzu (mają kolorowe łodyżki).

Jeśli tylko je gdzieś spotkacie, koniecznie skuście się :-). Ja jeśli kolejny raz je kupię, to na pewno zrobię z nich sałatkę.

Koktajl z pokrzywy, banana i awokado

Dzień dobry!

Na środowym Targu Pietruszkowym zaszalałam i to bardzo :-). Planowałam kupić tylko kilka rzeczy, wróciłam obładowana roślinami. Kiedyś u Gosi podpatrzyłam pomysł na koktajle z pokrzywą, a skoro na targu pokrzywa również była, to czemu by się nią nie zainteresować? Kupiłam pęczek, oczywiście później sobie nim poparzyłam ręce, ale czego się nie robi dla dobrego jedzenia!

Postanowiłam połączyć ją z bananem i awokado (które pewnie za chwilę zrobiłoby psikusa i przejrzało :-) ). Powstał bardzo smaczny i pożywny koktajl. Jeśli tylko macie dostęp do młodej pokrzywy (oczywiście z dala od centrum miasta), to spróbujcie takiej kombinacji smakowej, warto!

A oto moje zakupy z targu, wszystko zakupione u cudownej Darii z JeDynie :-).

W doniczkach - czosnek niedźwiedzi, ogórecznik, szałwia.

Cięte - burak liściowy, jarmuż, szczypiorek czosnkowy, pokrzywa, młode pędy chmielu.

Kwiaty - magnolia, fiołki wonne, stokrotki.

Wszystko jadalne :-).

Co zrobić aby zdjęcia jedzenia były ciekawe?

Dzień dobry!

Wielu początkujących blogerów kulinarnych zadaje sobie pytanie co zrobić aby zdjęcia jedzenia były ciekawe, wyróżniające się z setek zdjęć, które pojawiają się na naszych Facebookowych ścianach. Co zrobić aby nie była to tylko cyknięta fotka tuż przed obiadem, żeby danie nie wystygło, a małe dzieło sztuki, które przyciągnie oczy i sprawi, że komuś pocieknie ślinka i zechce danie przygotować. Nie będę pisać Wam o sprzęcie do fotografowania, bo to bardzo długi temat na inną okazję, z resztą mogłabym Wam polecić jedynie sprzęt, którym sama fotografuję, bo z innym nie miałam do czynienia.

Ciasteczka cytrynowe Sansy Stark (Gra o tron)

Dzień dobry!

Każdy fan serialu Gra o tron wie, że dzisiaj wielki dzień! Dzisiaj premiera nowego sezonu (właściwie to dopiero jutro w nocy :-) ) i każdy z niecierpliwością oczekuje nocy, znam osoby, które faktycznie nie wytrzymają do poniedziałkowego wieczoru i będą oglądać serial nad ranem :-). Szczerze mówiąc ja nigdy nie przepadałam za tego typu serialami, a mimo wszystko kiedy zaczęłam oglądać go, wciągnęło mnie bez reszty.

Aby umilić nam wszystkim czas oczekiwania na odcinek, przygotowałam ciasteczka wg. przepisu z oficjalnej książki kucharskiej sagi - "Uczta Lodu i Ognia - książka kucharska - oficjalny poradnik dla miłośników sagi". Przepis pochodzi ze starej książki kulinarnej - The Lucayos Cookbook wydanej w 1690 roku. Oryginalnie był podawany w miarach angielskich czyli uncjach i funtach, poniżej prezentuję Wam przepis w bardziej przyjaznych nam miarach. W sadze Martina ciasteczka jadano w Królewskiej Przystani. Były to też ulubione ciasteczka Sansy.

Ciasteczka są "na bogato" - dużo cukru, bardzo słodkie, z zewnątrz chrupiące, w środku mięciutkie i ciągnące. Sądzę, że przypadną Wam do gustu. Wykonanie nie jest trudne, ani czasochłonne, więc spokojnie zdążycie przed premierą!

Babka migdałowo-czekoladowa

Dzień dobry!

Święta Wielkiej Nocy już za nami, ale to nie znaczy, że nie mogę podzielić się z Wami świątecznymi przepisami. Mam dla Was bardzo smaczną babkę, która pojawiła się na naszym świątecznym stole.

Mocno migdałowa z dodatkiem czekolady i lekkim aromatem kawy z rumem. Smaczna nie tylko od święta :-).

Babeczki ze spaghetti i pulpetami mięsnymi

Dzień dobry!

Ostatnio Mateusz narzekał, że dawno nie robiłam żadnych muffinek, a przecież mam całe pudełko różnokolorowych papilotek. Postanowiłam mu dzisiaj zrobić niespodziankę i zrobiłam bardzo fajne i wyjątkowe babeczki.

Babeczki ze spaghetti, pulpetami mięsnymi, sosem pomidorowym i parmezanem. Pycha! :-) Kto by pomyślał, że tanie danie na babeczce będzie tak fajnie smakować.

Prima Aprilis! ;-) Tak poważnie babeczka na zdjęciu to najzwyklejsza babeczka waniliowa, z kremem maślanym, czekoladką, dżemem truskawkowym i białą czekoladą. W sam raz na wkręcenie kogoś na Prima Aprilis.

Podoba się Wam taki pomysł? :-)