Witajcie!
Dzisiaj oprócz relacji z warsztatów mam dla Was przepis na pyszny, sycący obiad.
Kotleciki z kaszy jaglanej, które smakują wybornie.
Możecie je podać z sosem pieczarkowym, tak jak ja to zrobiłam, ale jeśli macie ochotę na inny, proszę bardzo :-).
Danie przygotowuje się szybko, nie jest trudne, więc polecam, może macie gdzieś schowaną torebkę kaszy jaglanej? :-)
Zapraszam!
Pora coś zjeść! Zawsze sprawdzone i proste przepisy oraz apetyczne zdjęcia. Blog kulinarny z Krakowa. poracoszjesc.pl
środa, 31 lipca 2013
Warsztaty Ketchup Gourmand
Witajcie!
Niedawno miałam okazję uczestniczyć w warsztatach "Ketchup Gourmand" organizowanych pod patronatem marki Pudliszki. Jak sama nazwa wskazuje, przygotowywaliśmy ciekawe i inspirujące dania z użyciem ketchupu.
Warsztaty odbyły się w studiu CookUp, które od dawna miałam ochotę odwiedzić. Niestety ciut trudno tam trafić, z powodu braku jakichkolwiek drogowskazów czy reklam przy głównej ulicy, ale błądzenie po okolicy zostało wynagrodzone :-).
Niedawno miałam okazję uczestniczyć w warsztatach "Ketchup Gourmand" organizowanych pod patronatem marki Pudliszki. Jak sama nazwa wskazuje, przygotowywaliśmy ciekawe i inspirujące dania z użyciem ketchupu.
Warsztaty odbyły się w studiu CookUp, które od dawna miałam ochotę odwiedzić. Niestety ciut trudno tam trafić, z powodu braku jakichkolwiek drogowskazów czy reklam przy głównej ulicy, ale błądzenie po okolicy zostało wynagrodzone :-).
wtorek, 30 lipca 2013
Lody malaga (o smaku cytrynowego sernika z rodzynkami)
Witajcie!
Jak część z Was wie, właśnie trwa konkurs Almette, w którym można wygrać kulinarną wycieczkę do Toskanii lub warsztaty fotograficzne z Beatą Lipov, a ja i do Toskanii i do fotografii Beaty wzdycham już nie od dziś... :-)
Dlatego też postanowiłam przygotować przepis do konkursu i padło na lody!
Lody delikatne, kremowe, słodkie (można użyć pół na pół mleka skondensowanego słodzonego i niesłodzonego), lekkie jak chmurka - lody idealne! Do tego jeszcze smakują jak sernik, więc bajka :-).
Aby nadać im nieco wyrazistości dodałam do nich hiszpańskiego wina Malaga, jeśli macie możliwość dodać je, to zachęcam. W wersji dla dzieci rodzynki namoczcie w herbacie.
Zapraszam!
Jak część z Was wie, właśnie trwa konkurs Almette, w którym można wygrać kulinarną wycieczkę do Toskanii lub warsztaty fotograficzne z Beatą Lipov, a ja i do Toskanii i do fotografii Beaty wzdycham już nie od dziś... :-)
Dlatego też postanowiłam przygotować przepis do konkursu i padło na lody!
Lody delikatne, kremowe, słodkie (można użyć pół na pół mleka skondensowanego słodzonego i niesłodzonego), lekkie jak chmurka - lody idealne! Do tego jeszcze smakują jak sernik, więc bajka :-).
Aby nadać im nieco wyrazistości dodałam do nich hiszpańskiego wina Malaga, jeśli macie możliwość dodać je, to zachęcam. W wersji dla dzieci rodzynki namoczcie w herbacie.
Zapraszam!
niedziela, 28 lipca 2013
Sorbet melonowo-ananasowy z piwną nutą
Dzień dobry!
Dzisiaj bardzo słoneczna i gorąca niedziela, więc na taką pogodę idealne są lody.
Lody z piwną nutą.
Jakiś czas temu dostałam 3 butelki nowego piwa Książęce Jasne Ryżowe, ku inspiracji do konkursu Książęce Mistrzostwa Smaku, w którym trzeba było przygotować danie, które będzie się idealnie komponować z tym piwem.
Po degustacji i długim namyśle padło na lody, lody z dodatkiem piwa.
Melon i ananas dają im słodycz, piwo lekką goryczkę, co razem daje bardzo fajny efekt orzeźwiający, szczerze, to nie wyobrażam sobie innego letniego dania z dodatkiem piwa.
To jest zdecydowanie idealne, nawet dla osób, które za piwem nie przepadają, ponieważ smak piwa nie przeważa, a daje miły i delikatny aromat.
Zapraszam!
Dzisiaj bardzo słoneczna i gorąca niedziela, więc na taką pogodę idealne są lody.
Lody z piwną nutą.
Jakiś czas temu dostałam 3 butelki nowego piwa Książęce Jasne Ryżowe, ku inspiracji do konkursu Książęce Mistrzostwa Smaku, w którym trzeba było przygotować danie, które będzie się idealnie komponować z tym piwem.
Po degustacji i długim namyśle padło na lody, lody z dodatkiem piwa.
Melon i ananas dają im słodycz, piwo lekką goryczkę, co razem daje bardzo fajny efekt orzeźwiający, szczerze, to nie wyobrażam sobie innego letniego dania z dodatkiem piwa.
To jest zdecydowanie idealne, nawet dla osób, które za piwem nie przepadają, ponieważ smak piwa nie przeważa, a daje miły i delikatny aromat.
Zapraszam!
sobota, 27 lipca 2013
Maślane jagodzianki (bułeczki drożdżowe)
Witajcie!
Kto z Was pamięta z dzieciństwa zajadanie się jagodziankami?
Czy to domowymi, czy to kupionymi w cukierni, ważne że bułeczkami drożdżowymi z jagodami!
Ja ten smak pamiętam do dziś i zdecydowanie te jagodzianki są takie, jak pamiętałam, mięciutkie, bardzo maślane, nieduże, nadziane pysznymi jagodami.
Jagód coraz mniej na straganach warzywniaków, więc przepis do wypróbowania na już, prawda? ;-)
Zapraszam!
Według przepisu Delfiny Dee Dee.
Kto z Was pamięta z dzieciństwa zajadanie się jagodziankami?
Czy to domowymi, czy to kupionymi w cukierni, ważne że bułeczkami drożdżowymi z jagodami!
Ja ten smak pamiętam do dziś i zdecydowanie te jagodzianki są takie, jak pamiętałam, mięciutkie, bardzo maślane, nieduże, nadziane pysznymi jagodami.
Jagód coraz mniej na straganach warzywniaków, więc przepis do wypróbowania na już, prawda? ;-)
Zapraszam!
Według przepisu Delfiny Dee Dee.
środa, 24 lipca 2013
Akademia Smaku Siemens - Food design. Wysmakowane piękno - relacja
Witajcie!
W zeszłym tygodniu dzięki Magdzie z Crust and dust miałam okazję uczestniczyć w pierwszym spotkaniu z serii Akademia Smaku Siemens.
Projekt ruszył 19 czerwca w Warszawie w Centrum Domowych Inspiracji czyli show-room'ie marki Siemens.
Akademia Smaku to ekskluzywne spotkania z pasją, odpowiedź na niezaspokojone potrzeby osób, które kochają gotować, chcą rozwijać swoją pasję - czyli spotkania idealne dla mnie! ;-)
W zeszłym tygodniu dzięki Magdzie z Crust and dust miałam okazję uczestniczyć w pierwszym spotkaniu z serii Akademia Smaku Siemens.
Projekt ruszył 19 czerwca w Warszawie w Centrum Domowych Inspiracji czyli show-room'ie marki Siemens.
Akademia Smaku to ekskluzywne spotkania z pasją, odpowiedź na niezaspokojone potrzeby osób, które kochają gotować, chcą rozwijać swoją pasję - czyli spotkania idealne dla mnie! ;-)
poniedziałek, 22 lipca 2013
Odwrócone ciasto z czereśniami
Witajcie!
Lato w pełni, ciągle mamy do dyspozycji mnóstwo owoców sezonowych, w tym czereśnie.
A jak czereśnie, to moje ulubione ciasto z nimi w roli głównej, czyli odwrócone ciasto!
Oryginalne ciasto prawda? ;-) Ale nie ma się czego bać, bo jest bardzo fajne, smaczne, znika szybko, chociaż szybkie znikanie to chyba nie jest zaleta ;-). Dobre ciasto powinno być jak worek bez dna, nie powinno się kończyć.
Zapraszam!
Inspirowane przepisem Doroty.
niedziela, 21 lipca 2013
Tort pomarańczowy z winną galaretką i orange curd oraz recenzja wina musującego Burnarj Semiseco
Witajcie!
Każdy kto zaczyna przygodę z winami sięga po te słodkie.
Dopiero później zaczyna odkrywać to co w winie jest najlepsze i wybiera te bardziej wytrawne.
Dziś chcemy krótko opowiedzieć o winie które niedawno mieliśmy okazję spróbować.
Każdy kto zaczyna przygodę z winami sięga po te słodkie.
Dopiero później zaczyna odkrywać to co w winie jest najlepsze i wybiera te bardziej wytrawne.
Dziś chcemy krótko opowiedzieć o winie które niedawno mieliśmy okazję spróbować.
sobota, 20 lipca 2013
Lody bananowe z czekoladą
Cześć!
Mam dzisiaj dla Was pyszne bananowe lody! W końcu lato w pełni (no może nie do końca, latem chyba się grypy nie łapie, a mnie od wczoraj męczy gorączka :( ), więc ody to deser idealny ;-).
Lody są puszyste, kremowe, przepełnione bananowym smakiem z dodatkiem chrupiącej czekolady, niebo w gębie!
Zapraszam!
środa, 17 lipca 2013
Murzynek z wiśniami i czereśniami
Dzień dobry!
Kto ma ochotę na murzynka? ;-)
Mam na myśli ciasto! ;-)
Pyszne czekoladowe ciasto, wilgotne, rozpływające się w ustach z dodatkiem słodkich czereśni i kwaśnych wiśni. Duet, a nawet trio idealne.
Ciasto znika w ekspresowym tempie, na pewno oczarujecie nim swoją rodzinę i przyjaciół.
Zapraszam!
Inspirowane murzynkiem z konfiturami autorstwa Doroty.
Kto ma ochotę na murzynka? ;-)
Mam na myśli ciasto! ;-)
Pyszne czekoladowe ciasto, wilgotne, rozpływające się w ustach z dodatkiem słodkich czereśni i kwaśnych wiśni. Duet, a nawet trio idealne.

Ciasto znika w ekspresowym tempie, na pewno oczarujecie nim swoją rodzinę i przyjaciół.
Zapraszam!
Inspirowane murzynkiem z konfiturami autorstwa Doroty.
wtorek, 16 lipca 2013
Spaghetti z bakłażanem i sosem pomidorowym
Witajcie!
Kuchnia włoska coraz częściej gości u nas, szczerze, to się chyba w niej zakochałam!
Coraz częściej sięgam po książki z taką tematyką i to nie tylko typowo kulinarne, prozę o Włoszech też chętnie czytam ;-)
Dzisiaj kolejny pomysł na obiad inspirowany tą kuchnią - pyszne spaghetti z dodatkiem pomidorów i bakłażana (tak, ostatnio się zakochałam w tym warzywie!), pyszne, aromatyczne danie, które musicie wypróbować!
Zapraszam!
Przepis pochodzi z "Kuchni włoskiej" Maxine Clark.
Kuchnia włoska coraz częściej gości u nas, szczerze, to się chyba w niej zakochałam!
Coraz częściej sięgam po książki z taką tematyką i to nie tylko typowo kulinarne, prozę o Włoszech też chętnie czytam ;-)
Dzisiaj kolejny pomysł na obiad inspirowany tą kuchnią - pyszne spaghetti z dodatkiem pomidorów i bakłażana (tak, ostatnio się zakochałam w tym warzywie!), pyszne, aromatyczne danie, które musicie wypróbować!
Zapraszam!
Przepis pochodzi z "Kuchni włoskiej" Maxine Clark.
poniedziałek, 15 lipca 2013
Muffinki z jagodami
Witajcie!
Wczoraj były muffiny drożdżowe z wiśniami, dzisiaj pora na muffiny jagodowe, bo już dawno chciałam je Wam pokazać!
Przepis banalny, jak to każdy przepis na muffiny ;-).
Potrzebujecie szklankę jagód, albo nawet trochę więcej, w końcu mają być wypchane owocami, prawda? ;-)
Zapraszam!
Wczoraj były muffiny drożdżowe z wiśniami, dzisiaj pora na muffiny jagodowe, bo już dawno chciałam je Wam pokazać!
Przepis banalny, jak to każdy przepis na muffiny ;-).
Potrzebujecie szklankę jagód, albo nawet trochę więcej, w końcu mają być wypchane owocami, prawda? ;-)
Zapraszam!
niedziela, 14 lipca 2013
Drugie śniadanie z Fitellą #10 Drożdżowe muffiny z wiśniami
Cześć!
Co planujecie zabrać ze sobą jutro na drugie śniadanie do pracy? Mam dla Was świetny pomysł!
Delikatne drożdżowe muffinki z dodatkiem kwaśnych wiśni i musli, bardzo smaczne i pożywne połączenie. Polecam!
Pozostałe pomysły na drugie śniadanie z Fitellą znajdziesz TUTAJ.
Zapraszam!
Co planujecie zabrać ze sobą jutro na drugie śniadanie do pracy? Mam dla Was świetny pomysł!
Delikatne drożdżowe muffinki z dodatkiem kwaśnych wiśni i musli, bardzo smaczne i pożywne połączenie. Polecam!
Pozostałe pomysły na drugie śniadanie z Fitellą znajdziesz TUTAJ.
Zapraszam!
sobota, 13 lipca 2013
Mrożona kawa lawendowa
Witajcie!
Miało być pięknie i ciepło, jest deszcz, ale to nic nie szkodzi!
Akurat przygotujecie kawę, zamrozicie i będzie w sam raz na gorący dzień.
Kawa dzisiaj z nietypowym dodatkiem (podpatrzyłam u Klaudyny).
Kawa ma delikatny aromat lawendy, zdecydowanie nie jest dominujący, jest ciekawym dopełnieniem.
Jeśli nie macie dostępu do lawendy możecie zaparzyć ją z kardamonem, laską cynamonu czy wanilii, każdy znajdzie smak odpowiedni dla siebie.
Kiedy nie mam czasu na mrożenie kostek, zaparzam kawę w małej ilości wody, dopełniam zimnym mlekiem i też jest fajnie ;-).
Kostki zamróźcie w ciekawych formach np. serduszkach, na pewno zachwycicie swoich gości kawą w takiej formie.
Zapraszam!
Miało być pięknie i ciepło, jest deszcz, ale to nic nie szkodzi!
Akurat przygotujecie kawę, zamrozicie i będzie w sam raz na gorący dzień.
Kawa dzisiaj z nietypowym dodatkiem (podpatrzyłam u Klaudyny).
Kawa ma delikatny aromat lawendy, zdecydowanie nie jest dominujący, jest ciekawym dopełnieniem.
Jeśli nie macie dostępu do lawendy możecie zaparzyć ją z kardamonem, laską cynamonu czy wanilii, każdy znajdzie smak odpowiedni dla siebie.
Kiedy nie mam czasu na mrożenie kostek, zaparzam kawę w małej ilości wody, dopełniam zimnym mlekiem i też jest fajnie ;-).
Kostki zamróźcie w ciekawych formach np. serduszkach, na pewno zachwycicie swoich gości kawą w takiej formie.
Zapraszam!
piątek, 12 lipca 2013
Smażone liście szałwii
Witajcie!
Ta przekąska, mimo iż wygląda całkiem niepozornie, może nawet dziwnie, jest bardzo smaczna i jestem pewna, że zaskoczy Wasze podniebienia.
Nie od dzisiaj wiadomo, że ani za anchois, ani za kaparami nie przepadam, jednak tutaj idealnie pasują do szałwii, a po przygotowaniu możemy się wgryźć w te małe, chrupiące kąski i zachwycać się ich smakiem!
Zapraszam!
Przepis pochodzi z "Kuchni włoskiej" Maxine Clark.
Ta przekąska, mimo iż wygląda całkiem niepozornie, może nawet dziwnie, jest bardzo smaczna i jestem pewna, że zaskoczy Wasze podniebienia.
Nie od dzisiaj wiadomo, że ani za anchois, ani za kaparami nie przepadam, jednak tutaj idealnie pasują do szałwii, a po przygotowaniu możemy się wgryźć w te małe, chrupiące kąski i zachwycać się ich smakiem!
Zapraszam!
Przepis pochodzi z "Kuchni włoskiej" Maxine Clark.
czwartek, 11 lipca 2013
Najprostszy sos pomidorowo-śmietanowy
Cześć!
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać przepis na najprostszy sos pomidorowo-śmietanowy do makaronu.
Można go zrobić ze świeżych pomidorów, z passaty czy pomidorów w puszce.
Zawsze się udaje i zawsze nam smakuje.
Niezwykle aromatyczny i pyszny!
Jeśli nie macie pomysłu na obiad, to zawsze jakieś pomidory i śmietana się w domu znajdą prawda? ;-)
Zapraszam!
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać przepis na najprostszy sos pomidorowo-śmietanowy do makaronu.
Można go zrobić ze świeżych pomidorów, z passaty czy pomidorów w puszce.
Zawsze się udaje i zawsze nam smakuje.
Niezwykle aromatyczny i pyszny!
Jeśli nie macie pomysłu na obiad, to zawsze jakieś pomidory i śmietana się w domu znajdą prawda? ;-)
Zapraszam!
środa, 10 lipca 2013
Lody malinowe
Witajcie!
Jak pewnie zauważyliście na fanpage (pojawiają się na nim materiały, których tu nie zobaczycie, więc warto śledzić ;-)), mamy od kilku dni maszynkę do robienia lodów!
Wkrótce pojawi się obszerniejszy post o korzystaniu z maszyny, ale jeśli się jeszcze zastanawiacie, to nie ma na co czekać, obecnie w Biedronce jest dość tania, a działa dobrze, bo to właśnie tą mamy.
Zatem od dzisiaj będą się w większości pojawiać przepisy na lody z użyciem maszyny (ale pamiętajcie, zawsze można je zrobić bez niej, miksować co godzinę) i lody na patyku.
Przepis pochodzi z instrukcji obsługi maszyny.
Zapraszam!
Jak pewnie zauważyliście na fanpage (pojawiają się na nim materiały, których tu nie zobaczycie, więc warto śledzić ;-)), mamy od kilku dni maszynkę do robienia lodów!
Wkrótce pojawi się obszerniejszy post o korzystaniu z maszyny, ale jeśli się jeszcze zastanawiacie, to nie ma na co czekać, obecnie w Biedronce jest dość tania, a działa dobrze, bo to właśnie tą mamy.
Zatem od dzisiaj będą się w większości pojawiać przepisy na lody z użyciem maszyny (ale pamiętajcie, zawsze można je zrobić bez niej, miksować co godzinę) i lody na patyku.
Przepis pochodzi z instrukcji obsługi maszyny.
Zapraszam!
poniedziałek, 8 lipca 2013
Kompot z jabłek i czereśni
Witam!
Kompot, niby prosta rzecz, niby można robić bez przepisu, ale czasem brakuje pomysłów prawda?
Zatem dzisiaj prosty przepis na smaczny kompot, czy to do obiadu, czy to do chłodzenia się w gorący dzień.
Zapraszam!
Kompot, niby prosta rzecz, niby można robić bez przepisu, ale czasem brakuje pomysłów prawda?
Zatem dzisiaj prosty przepis na smaczny kompot, czy to do obiadu, czy to do chłodzenia się w gorący dzień.
Zapraszam!
niedziela, 7 lipca 2013
Happy fooding na żółto!
Cześć!
Dzisiaj mała relacja fotograficzna z wczorajszego Happy Fooding, który odbył się u Ulli.
Pewnie część z Was nie wie czym jest fooding - są to cykliczne spotkania, które polegają na wspólnym gotowaniu na określony temat lub kolor, tym razem padło na słoneczny żółty!
My przygotowaliśmy trzy rodzaje "lemoniad" - klasyczną cytrynową, pomarańczową i z kwiatów czarnego bzu.
Zapraszam!
Dzisiaj mała relacja fotograficzna z wczorajszego Happy Fooding, który odbył się u Ulli.
Pewnie część z Was nie wie czym jest fooding - są to cykliczne spotkania, które polegają na wspólnym gotowaniu na określony temat lub kolor, tym razem padło na słoneczny żółty!
My przygotowaliśmy trzy rodzaje "lemoniad" - klasyczną cytrynową, pomarańczową i z kwiatów czarnego bzu.
Zapraszam!
sobota, 6 lipca 2013
Tarta z jagodami (borówkami)
Witam Was!
Truskawki się już niestety kończą, z dnia na dzień na straganach pojawiają się coraz brzydsze i coraz droższe. Ceny w Krakowie na Kleparzu sięgają już nawet 10 zł za 1 kg. Dobrze, że już przygotowałam zapasy na zimę - frużelinę, konfiturę oraz część zamroziłam w całości.
Teraz "na salony" weszły jagody i maliny, więc trzeba korzystać póki jest czas!
Pierwszym jagodowym przepisem, który Wam zaprezentuję jest tarta jagodowa z dodatkiem migdałów i brązowego cukru.
Uprzedzając pytania - można użyć białego, jednak cukier brązowy nadaje jej całkiem inny smak, inną słodkość.
PS: odnośnie słowa "jagoda" - wiem, że jagoda to nazwa owocu, a nie nazwa rośliny, jednak w wielu miejscach w Polsce na borówki mówi się "jagody", ja również jestem z takiej szkoły ;-).
Zapraszam!
Wg. przepisu Łukasza Łuczaja z książki "Dzika kuchnia".
Truskawki się już niestety kończą, z dnia na dzień na straganach pojawiają się coraz brzydsze i coraz droższe. Ceny w Krakowie na Kleparzu sięgają już nawet 10 zł za 1 kg. Dobrze, że już przygotowałam zapasy na zimę - frużelinę, konfiturę oraz część zamroziłam w całości.
Teraz "na salony" weszły jagody i maliny, więc trzeba korzystać póki jest czas!
Pierwszym jagodowym przepisem, który Wam zaprezentuję jest tarta jagodowa z dodatkiem migdałów i brązowego cukru.
Uprzedzając pytania - można użyć białego, jednak cukier brązowy nadaje jej całkiem inny smak, inną słodkość.
PS: odnośnie słowa "jagoda" - wiem, że jagoda to nazwa owocu, a nie nazwa rośliny, jednak w wielu miejscach w Polsce na borówki mówi się "jagody", ja również jestem z takiej szkoły ;-).
Zapraszam!
Wg. przepisu Łukasza Łuczaja z książki "Dzika kuchnia".
środa, 3 lipca 2013
Knedle z morelami
Witam Was!
Sezon na morele już trwa, uśmiechają się do nas ze straganów na targach, więc nie da się ich zignorować!
Postanowiłam przygotować z nimi owocowe knedle. Moje morele były ogromne, może nie widać tego na zdjęciu, ale po 3 sztukach, byłam już bardzo najedzona ;-).
Przepis pojawia się tutaj również z powodu trwającego konkursu na jednym z blogów. Konkurs dotyczy książki "Droga do Różan".
Oto jej zapowiedź:
Sezon na morele już trwa, uśmiechają się do nas ze straganów na targach, więc nie da się ich zignorować!
Postanowiłam przygotować z nimi owocowe knedle. Moje morele były ogromne, może nie widać tego na zdjęciu, ale po 3 sztukach, byłam już bardzo najedzona ;-).
Przepis pojawia się tutaj również z powodu trwającego konkursu na jednym z blogów. Konkurs dotyczy książki "Droga do Różan".
Oto jej zapowiedź:
„Dworek w Różanach to rodzinny dom Zosi Boruckiej, która żyje tam szczęśliwie z ojcem, swoją dawną nianią Zuzanną, wśród przyjaciół. Z pasją zajmuje się kwiatowym ogrodem oraz ekologicznymi uprawami. I marzy o założeniu rodziny z Krzysztofem, którego kocha od dawna.
Jednak życie bywa przewrotne – rodzina Boruckich traci ukochane Różany. W Krakowie Zosia zaczyna nowe, zupełnie inne życie. Czy zazna jeszcze radości i szczęścia? Spełni marzenia o miłości? Czy otuchę i wsparcie da jej Krzysztof czy Eryk – przyjaciel, który nie ukrywa, że chciałby być kimś więcej?
Romantyczna opowieść o miłości, przyjaźni i rodzinie. O tym, że chcemy kochać i być kochane. O przyjemności, jaką czerpiemy z drobnych rzeczy: zapachu świeżego chleba, smaku konfitury z czereśni, feerii barw różanego ogrodu, spotkań z bliskimi. O radości życia. O szczęściu.”
Przepis pochodzi z powyższej książki.
Zapraszam!
wtorek, 2 lipca 2013
Konfitura truskawkowa
Cześć!
Sezon truskawkowy powoli się kończy, więc jeśli chcecie zrobić prawdziwą, domową konfiturę, to teraz jest na to idealna ( i ostatnia) chwila.
Postanowiłam, że konfiturę wykonam bez żadnych żel fixów i innych sztucznych substancji, postanowiłam, że będę stać nad garnkiem ile będzie trzeba, żeby była taka jak sobie wymarzyłam. Słodka, gęsta, w sam raz na kromkę świeżego chleba, posmarowaną masłem.
Kwintesencja sezonu truskawkowego zamknięta w małym słoiczku, który będzie cieszył nasze podniebienia w trakcie zimy :-).
Zapraszam!
Sezon truskawkowy powoli się kończy, więc jeśli chcecie zrobić prawdziwą, domową konfiturę, to teraz jest na to idealna ( i ostatnia) chwila.
Postanowiłam, że konfiturę wykonam bez żadnych żel fixów i innych sztucznych substancji, postanowiłam, że będę stać nad garnkiem ile będzie trzeba, żeby była taka jak sobie wymarzyłam. Słodka, gęsta, w sam raz na kromkę świeżego chleba, posmarowaną masłem.
Kwintesencja sezonu truskawkowego zamknięta w małym słoiczku, który będzie cieszył nasze podniebienia w trakcie zimy :-).
Zapraszam!
poniedziałek, 1 lipca 2013
Sałatka ziemniaczana z cytryną i koperkiem
Cześć!
Moja tablica z aktualnościami na Facebooku to samo jedzenie... jedzenie, jedzenie i jeszcze raz jedzenie, w postaci zdjęć, linków do blogów, artykułów, wszystko kręci się wokół jedzenia ;-).
Szczerze mówiąc nie ma możliwości, żebym nie znalazła inspiracji na obiad, jeśli aktualnie nie mam na niego pomysłu.
Tak też było ostatnio, kiedy u Chilli Bite zauważyłam przepis na sałatkę ziemniaczaną wg. Jamiego Olivera.
Pewnie pamiętacie, że lubię połączenie ziemniaków z cytryną, więc to było coś dla mnie!
Przepis nieco zmodyfikowany, nie przepadam za kaparami ;-).
Zapraszam!
Moja tablica z aktualnościami na Facebooku to samo jedzenie... jedzenie, jedzenie i jeszcze raz jedzenie, w postaci zdjęć, linków do blogów, artykułów, wszystko kręci się wokół jedzenia ;-).
Szczerze mówiąc nie ma możliwości, żebym nie znalazła inspiracji na obiad, jeśli aktualnie nie mam na niego pomysłu.
Tak też było ostatnio, kiedy u Chilli Bite zauważyłam przepis na sałatkę ziemniaczaną wg. Jamiego Olivera.
Pewnie pamiętacie, że lubię połączenie ziemniaków z cytryną, więc to było coś dla mnie!
Przepis nieco zmodyfikowany, nie przepadam za kaparami ;-).
Zapraszam!