Hummus z suszonymi pomidorami

Dzień dobry!

Kiedyś nie wiedziałam co to (i że istnieje) ciecierzyca, nie wiedziałam również co to jest hummus. Aż przyszedł ten piękny dzień, że trafiłam na krakowską firmę, która takowy przygotowywała, spróbowałam i się z miejsca zakochałam, oczywiście w pomidorowym!

Później długo myślałam o przygotowaniu własnego, kupiłam składniki, mąż pytał co jakiś czas kiedy w końcu zrobię hummus, aż pewnego dnia się zdecydowałam i jego smak kolejny raz mnie zachwycił.

Hummus jemy tak jak każdą inną pastę, możemy nim posmarować świeży chleb, wzbogacić o różne dodatki, nie tylko przyprawy mam na myśli. Ja pokusiłam się o położenie na nim marynowanych serc karczochów, musztardy francuskiej, oliwek, wyszło całkiem pysznie. Gorąco polecam! :-)

Pasta z ciecierzycy


Zapraszam!




Hummus z suszonymi pomidorami


Składniki:

Tahini:

  • 10 czubatych łyżek sezamu
  • 2 łyżki oliwy


  • 250 g ugotowanej ciecierzycy
  • 100 g tahini
  • 2 ząbki czosnku
  • 12 suszonych pomidorów
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • sól, pieprz
  • oliwa
  • ew. lodowata woda


Wykonanie:

Aby przygotować hummus, zaczynamy od przygotowania tahini, czyli pasty z sezamu (można również kupić gotową w sklepie). Sezam rozsypujemy na papierze do pieczenia, wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 st. na ok. 15 minut. Sezam nie może się za mocno zrumienić, bo im bardziej zrumieniony, tym tahini bardziej gorzkie.

Sezam studzimy, a następnie z odrobiną oliwy dokładnie blendujemy , aż powstanie płynna masa, może to chwilę potrwać.

Wszystkie pozostałe składniki, jak również tahini umieszczamy w blenderze i blendujemy na pastę, jeśli jest zbyt gęsta lub lubicie lekko płynny hummus, można dodać oliwy lub wody.

Gotowy hummus przechowujemy w zamkniętym pojemniku w lodówce, pasta bez przykrycia szybko wysycha.

Smacznego!

Kolor pomarańczowy.