W ramach cyklu "Pora coś zjeść na mieście" chciałabym zaprezentować Wam sklep, a raczej serowarnię, którą miałam okazję odwiedzić.
Serowarnia Magdalenka to magiczne miejsce mlekiem i miodem płynące, dosłownie! Znajdziecie tam wiele przetworów mlecznych, jak również miody i domowe przetwory.
Mleko, śmietana, jogurt naturalny, masło, sery kozie, owcze, twarogowe, dojrzewające - co sobie tylko wymarzycie od razu zostanie Wam podane :-).
Stacjonarny sklep w Krakowie można znaleźć na Placu Imbramowskim w lokalach 73/74. Siedziba serowarni znajduje się w niedalekiej odległości od Krakowa, w Chobędzy. Tam też odbywają się warsztaty serowarskie.
Właścicielką serowarni jest sympatyczna Pani Magdalena, która na małym spotkaniu z okazji otwarcia nowego lokalu opowiedziała swoją historię. Ser w jej rodzinie zawsze odgrywał wielką rolę i to właśnie jej mama zaszczepiła w niej miłość do tego wyrobu mlecznego i tak oto powstała Serowarnia Magdalenka.
W Magdzie widać pasję i zaangażowanie gdy opowiada o serach, nawet miałam okazję obejrzeć mały pokaz przygotowywania sera w jej wykonaniu. Dosłownie kilkanaście minut i możemy otrzymać ser, który pokroimy w plasterki na naszą kanapkę, obowiązkowo z chleba na zakwasie, który również można kupić w tym sklepie. Ponadto do sera można zakupić domową żurawinę czy też inne przetwory i przyprawy.
Dodam jeszcze kilka słów o wystroju - lokal jest utrzymany w biało niebieskich kolorach, gdzieniegdzie spogląda na nas sympatyczna krówka, pojawiają się też butelki na mleko i inne dekoracje utrzymane w klimacie. Mimo, iż jest to tylko sklep, to miło tam spędzić chwilę, nacieszyć oko, spróbować i zakupić kilka serów i rozkoszować się nimi np. z lampką dobrego wina.
Przy okazji relacji z otwarcia serowarni chciałabym również Wam powiedzieć o nowej kulinarnej inicjatywie w Krakowie czyli Targ Zdrowo Domowo, który będzie się odbywać co czwartek, począwszy od 21.11 o 11 w hali giełdy kwiatowej przy ul. Balickiej 56. Tam również spotkacie wyroby Serowarni Magdalenka, mnie również :-).
.jpg)
Tymczasem dziękuję Wam za lekturę i czekam na Wasze wrażenia, jeśli zdecydujecie się odwiedzić serowarnię lub targ :-).
Pozdrawiam!
Za jakość zdjęć odpowiada mój telefon :-).
