Szynka pieczona w miodzie

Cześć!

Dzisiaj chciałabym Wam zaprezentować przepis na wyborną szynkę w miodzie, którą znalazłam w 2 numerze KUKBUK'a.




Szynka jest aromatyczna i bardzo smaczna!


Idealnie wkomponuje się na świątecznym wielkanocnym stole.


Ja Wam ją gorąco polecam :-).


Dodam, że to pierwsza tego typu szynka, którą samodzielnie upiekłam.


Zapraszam!


Szynka pieczona w miodzie


Składniki:
  • 2 kg szynki  wieprzowej
  • 50 ml ciepłej wody
  • 70 ml miodu spadziowego lub gryczanego
  • 100 ml oliwy
  • 5 ząbków czosnku
  • 3 łyżki rozmarynu
  • pieprz, sól
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • 1 łyżka startej skórki z cytryny (na drobnych oczkach)
  • ok. 5 liści laurowych
  • 100 ml wody o temp. pokojowej

Wykonanie:
Pracę rozpoczynamy od umycia mięsa i dokładnego osuszenia go.


Następnie przygotowujemy marynatę. Wodę (50 ml) mieszamy z miodem i oliwą.


Dodajemy rozdrobniony czosnek, rozmaryn, sok i skórkę z cytryny i pieprz.




Całą mieszanką dokładnie nacieramy mięso ze wszystkich stron i umieszczamy w naczyniu żaroodpornym, w którym będziemy ją później piec. Mięso posypujemy solą i zamykamy w przykrytym naczyniu, na całą noc.


Następnego dnia wyciągamy je około godziny przed pieczeniem i doprowadzamy do temperatury pokojowej.


Piekarnik rozgrzewamy do 200 st. (góra i dół), a w międzyczasie mięso obciągamy specjalną siatką, bądź obwiązujemy sznurkiem, aby nabrało pożądanego kształtu. Pod sznurki wkładamy kilka liści laurowych.


Mięso układamy z powrotem w naczyniu, polewamy marynatą i dodajemy do niej jeszcze 100 ml wody. Wkładamy do piekarnika.


Przez pierwsze 30 minut pieczenia mięso trzymałam w zamkniętym naczyniu. Po 30 minutach zmniejszyłam temp. do 170 st., naczynie otworzyłam i piekłam jeszcze 45 minut. Pod koniec lekko przypiekłam je górną grzałką. W czasie pieczenia co jakiś czas polewajmy mięso zalewą.




Mimo sugestii w KUKBUK'u, że szynkę powinno się podawać na gorąco, zdecydowaliśmy ją wykorzystać jako wędlinę, na naszym świątecznym stole.


Smacznego!